Za nami V Edycja Programu Mentoringowego PMI PC. Niniejszy artykuł to garść subiektywnych obserwacji PM-a, ale i mentorki we wcześniejszych edycjach. Powinno być ciekawe zwłaszcza dla tych, którzy rozważają, czy warto. Odpowiem krótko: warto! A jeśli jesteście ciekawi, dlaczego – to zapraszam.
Korzyści z udziału w programie dla Mentees
O benefitach dla mentees, które niesie ze sobą praca z mentorem, napisano wiele. Poza oczywistymi celami, takimi jak rozwój pod okiem doświadczonego eksperta danej dziedziny, warto wspomnieć o innych aspektach, o których się nie mówi zbyt często. A są równie istotne.
Nauka elastyczności
W naszym programie to mentee wskazuje, z kim chciałby pracować. Podstawowym źródłem wiedzy o mentorach są ich biogramy na stronie projektu i częstokroć jedynym. Dlatego początek relacji to pierwsza weryfikacja wyobrażeń, zarówno pod względem merytorycznym jak i „chemii” po obu stronach. I bywa, że tej chemii nie czujecie; warto wtedy dobrze się zastanowić nad kontynuacją. Nie będzie łatwo i z dużym prawdopodobieństwem skuteczność też będzie niższa. Mówi się, że „w pracy nie musimy się lubić, wystarczy jak się szanujemy”. W relacji mentoringowej sam szacunek (dla wiedzy i osiągnięć) może nie wystarczyć. Zatem, Drogi Mentee, zastanów się już na pierwszym spotkaniu, czy to, co mówi Twój mentor przyjmujesz z otwartą głową, bo tylko wtedy te spotkania będą dla Ciebie wartościowe.
Co zrobić, jeśli pierwsze spotkanie było mniejszym lub większym rozczarowaniem? Rozważyć, z czego to wynika. Może warto ustalić inną porę albo zaproponować inną formułę spotkania. Czasami drobna zmiana czyni wielką różnicę.
A może warto zmienić swoje cele? Rozwój to nie tylko stawanie się mistrzem w swojej dziedzinie, ale także poznawanie nowych obszarów. Ważne, aby to robić w atmosferze bezpieczeństwa i dobrym towarzystwie. A jeśli tego nie czujecie, to jeszcze raz przemyślcie kontynuowanie relacji – udział w programie ma dodawać skrzydeł, a nie kamieni w kieszeniach.
Zmiana perspektywy
Elastyczne podejście do własnych założeń to ogromny atut we współczesnej rzeczywistości. Odkrycie, że spojrzenie na problem z innej perspektywy może go całkowicie zredefiniować, to bardzo często efekt mentoringu, którego doświadcza mentee w dobrej relacji. Uczestnicy naszego programu często wymieniali w ankiecie ewaluacyjnej zmianę perspektywy jako największą wartość.
Jeżeli istnieje jakiś jeden sekret sukcesu, to jest to umiejętność przyjmowania cudzego punktu widzenia i patrzenia z tej perspektywy z równą łatwością, jak z własnej.
Henry Ford
Najlepsi eksperci w zasięgu
Jak w każdym środowisku, my także mamy ludzi o znanych nazwiskach. Udział w programie to świetna okazja, aby poznać ich osobiście i pozostać w kontakcie. Wielu mentee podkreśla, iż oprócz wiedzy czy innego spojrzenia na swoje cele, zbudowana relacja jest ogromną wartością. Bywa, że rodzą się długoletnie przyjaźnie, nie tylko na polu profesjonalnym. Udział w naszym programie to szansa na networking na najwyższym poziomie.
Większa pewność siebie
Tak, to także możesz zyskać dzięki relacji z mentorem. W bezpiecznych warunkach, rozmawiając z doświadczonym i życzliwym człowiekiem, możesz zweryfikować swoje pomysły. Benefity są na kilku poziomach: przygotowanie do prezentacji daje przestrzeń na dobre przemyślenie tego, co chcesz przedstawić i dopracowanie konceptu. Reakcja Twojego mentora, wskaże Ci mocne i słabe punkty, zatem dostaniesz materiał do kolejnej iteracji. W efekcie, możesz zweryfikowany prototyp zaprezentować szerszemu gronu z większą pewnością siebie, gdyż wiesz, których elementów mogą dotyczyć wątpliwości potencjalnego audytorium.
Co dobrego zabiera dla siebie Mentor
Nie odkryję Ameryki pisząc, że korzyści z relacji mają obie strony. Nie tylko mentee rozwijają swoje skrzydła – mentorzy również odnoszą korzyści i nie są to wyłącznie punkty PDU!
Odświeżenie bazy wiedzy
Dla mentora to cenne doświadczenie, gdyż przyjmując rolę przewodnika dla mniej doświadczonych, zobowiązuje się do przekazania im swojej wiedzy i doświadczeń w sposób łatwy do przyjęcia. Oznacza to, że w wielu przypadkach musi „zejść z wyżyn nieświadomej kompetencji” (gdy działa już automatycznie) poziom niżej, aby w przystępny sposób ukierunkować swoich podopiecznych. To zazwyczaj dobrze redefiniuje język wypowiedzi – siłą rzeczy, operujemy łatwiejszymi sformułowaniami z mniejszą liczbą „specjalistycznego żargonu”. Takie odświeżenie podstaw bywa bardzo inspirujące, częstokroć też prowadzi do nowych odkryć w głowie mentora.
Zmiana perspektywy, a jakże
To nie pomyłka – dla mentora to także świetna okazja do upgrade’u swojej wiedzy o świecie. Taki mentoring odwrócony, o którym się mówi coraz odważniej. Oto doświadczony mistrz może się nauczyć czegoś istotnego od swoich uczniów, również w swoim obszarze profesjonalnym – jak chociażby nowinki narzędziowe. Tu zmiany zachodzą z prędkością światła wręcz…
Rozwój kompetencji własnych
Nie jest tajemnicą, że nie każdy potrafi inspirować innych, dlatego nie każdy może być mentorem. Mentor to ktoś, kto ma cierpliwość, ciekawość i uważność na drugiego człowieka wpisaną w DNA. Każda relacja z mentee to okazja do doskonalenia tych umiejętności. Uwierzcie, mentorzy też doceniają, jak spotkania z mentee pozytywnie wpływają na ich własny rozwój.
Satysfakcja i spełnienie
Bez względu na to, jak górnolotnie to brzmi, każdy zaangażowany mentor czuje satysfakcję i poczucie „wypełnienia misji”, gdy widzi rozwój swoich podopiecznych, i ich postępy i porównuje pierwsze spotkania z tymi kończącymi relacje. To dodaje skrzydeł zdecydowanie bardziej niż znany napój energetyczny!
Beneficjent trzeci, czyli zespół projektowy
Zespół projektowy to trzeci uczestnik tej relacji i kolejny, który jest wygrany. W jaki sposób?
Praca przy prestiżowym projekcie
Dla project managera to jedno z marzeń – poprowadzić duży, prestiżowy projekt. W przypadku naszego programu, dołączenie do teamu projektowego to prosty sposób na to, aby je spełnić. Pracuje się z liczną grupą odbiorców (w V Edycji działaliśmy z grupą 120 uczestników). Projekt ma dobry PR – zaproszenie ludzi do udziału nie wymaga specjalnego wysiłku, chętnie się angażują. Wiele ścieżek zostało przetartych przez wcześniejsze ekipy, zatem mamy w organizacji wiedzę, jak to zrobić dobrze – nowy team może pracować nad tym, aby było jeszcze lepiej.
Możliwość eksperymentowania
Założenia projektowe programu dają przestrzeń na testowanie nowych rozwiązań, a to ważna informacja dla Kreatorów i Innowatorów – macie pole do popisu, aby szukać, testować, dopieszczać – jeśli oczywiście przekonacie zespół!
Ciekawe znajomości
To idealna możliwość, aby nawiązać znajomości i relacje z ciekawymi osobami; mam na myśli nie tylko mentorów, ale także mentees. Do programu aplikują nie tylko osoby na początku swojej drogi zawodowej. Nierzadko są to ludzie z dużym doświadczeniem, którzy szukają nowych wyzwań. Zespół kontaktuje się zarówno z mentorami jak i mentees – zatem potencjał poznania nowych, interesujących ludzi jest ogromny! Ewentualnie ograniczony delikatnie liczbą zgłoszeń.
Zamiast zakończenia…
…pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Rolę mentorki, a potem project managera V Edycji oceniam jako świetne doświadczenia. Jestem wdzięczna kilku osobom z PMI, które zmotywowały mnie do podjęcia tych wyzwań. Sobie zaś gratuluję, że tę „rękawicę” podniosłam, a wyznaczone cele zostały osiągnięte z sukcesami. Właściwie powinnam napisać „cele osiągnęliśmy”, bo zarówno jako mentorka, jak i PM programu, nie działałam sama. Razem z moimi mentees, a potem z zespołem projektowym, wspólnie pracowaliśmy na te sukcesy. Bardzo Wam dziękuję, dzięki tym relacjom z Wami stałam się lepszą wersją siebie.
Na koniec, chcę życzyć Kornelii Trzęsowskiej, która właśnie rozpoczyna VI Edycję naszego Programu Mentoringowego, aby za rok mogła podzielić się równie pozytywnymi przemyśleniami.
Trener biznesu, project manager i wykładowca. W Programie Mentoringowym PMI PC od 3 lat: w III i IV Edycji jako mentorka, zaś w V w roli PM. Od blisko 15 lat realizuje różnorodne działania doradcze w zakresie kompleksowego projektowania doświadczeń zakupowych klienta. Obecnie jest odpowiedzialna za realizację działań zespołu marketingowego w RSM Poland, należącej do globalnej sieci firm doradczych. Pasjonatka Design Thinking i myślenia kreatywnego „w służbie” biznesu. Prywatnie i zawodowo jest zwolenniczką myślenia „out of box” i współpracy z ludźmi opartej na ich silnych stronach.