W dzisiejszym artykule przedstawię kilka wniosków i lessons learned, które nasuwają mi się w ramach mojego kilkunastoletniego doświadczenia wspierania organizacji w powoływaniu do życia komórek Project Management Office (PMO), czyli biur zarządzania projektami, które pomagają zwiększyć efektywność realizacji projektów w firmach. Niektóre z lekcji były i są dla mnie niezwykle cenne, a każda nowa współpraca biznesowa przynosi nową wiedzę i spojrzenie na złożoność tego procesu.

Zaczynając od początku: jak wiesz, powodów, wyzwań i problemów, dla których organizacje decydują się na trud wdrożenia w swoich strukturach PMO, jest tyle ile samych organizacji. Świetnym spostrzeżeniem na ten temat podzielili się W. Casey i W. Peck: „jednego wszyscy są pewni, że jest to coś, co ma poprawić ogólny bałagan związany z zarządzaniem projektami1. Wiele firm realizuje swoje projekty w sposób odbiegający od formalnych i sprawdzonych metodyk zarządzania projektami. W ich miejsce stosują działania ad hoc2 i tzw. planowanie na „husarię” – hurra do przodu! Efekty tych działań niestety często nie są zbyt optymistyczne dla samych organizacji i zespołów projektowych. 
Idąc powyższym tropem nie zawsze pozytywnych i owocnych wdrożeń, poniżej przedstawiam kilka swobodnych przemyśleń i często spotykanych błędów, na etapie od planowania po egzekucję, tj. stworzenie PMO.


Decyzja o wdrożeniu PMO zależna od wielkości firmy

Czasem błędnie zakłada się, że PMO ma sens tylko wtedy, gdy jesteś: wielką korporacją, firmą o zasięgu międzynarodowym czy ogólnokrajowym, posiadasz wiele oddziałów i realizujesz setki projektów za miliardy euro lub złotych. Nie jest to jednak prawdą – nie tylko ilość projektów czy PM-ów determinuje decyzję o powstaniu PMO. Istnieją rozwiązania dedykowane mniejszym podmiotom czy nawet działom, takie jak jednoosobowe PMO lub wirtualne PMO. Główny cel tych jednostek jest jednak tożsamy, niezależnie od wielkości organizacji.

Umiejscowienie PMO w ramach organizacji 

Od tego, gdzie w strukturze firmy umiejscowisz Biuro Projektów, zależy bardzo dużo. Nie jest jednak tak, że musi ono podlegać bezpośrednio pod Prezesa Zarządu, Dyrektora Zarządzającego i swoim zasięgiem obejmować całą organizację. Jasne, takie umocowanie biura daje mu pewną pozycję i autorytet w ramach firmy, natomiast najważniejsze jest to, że umiejscowienie to powinno wychodzić z realnych potrzeb biznesowych danej organizacji. Bycie dyrektorem czy kierownikiem takiego PMO, które podlega bezpośrednio pod CEO, nie czyni Cię wszechsprawczym i nie stawia Cię zawsze na wygranej pozycji w negocjacjach. Wyjście od realnych potrzeb biznesowych pomaga Ci w rozmowach z kluczowymi interesariuszami.

Wdrażanie PMO to wyjątkowo skomplikowany projekt

W powstaniu PMO posługiwanie się sprawdzonymi metodami zarządzania projektem (plan, cele do realizacji, zakres, odpowiedni budżet oraz harmonogram z kamieniami milowymi) nie zawsze wystarczą, by zrobić to dobrze. Powinieneś spojrzeć znacznie szerzej. Ważnymi obszarami do zaopiekowania się w fazie wdrażania są takie elementy, jak: opór przed zmianą, status quo, rozpoznanie dotychczasowego stanu sił w organizacji (tzw. „szarych eminencji” lub „liderów lokalnych”), podstawy psychologii, zarządzania konfliktem interesów, facylitacji, zarządzania zmianą i wdrażania zmiany kultury organizacji (tworzenie i zarządzanie wizją zmiany). Nie można zapomnieć o dobrze przemyślanej strategii realizacji tego nietuzinkowego projektu, będącego de facto nową jednostką biznesową.

Cel PMO? Odpowiedź na realne potrzeby biznesowe

Celów powstania PMO jest naprawdę bardzo wiele – mogą to być: standaryzacja procesów zarządzania projektami, efektywna ich realizacja czy na przykład bycie organizacyjnym centrum know-how o efektywnym ich prowadzeniu. Wszystkie one muszą odpowiadać na aktualne potrzeby biznesowe. Czy zatem stworzenie i wdrożenie metodyki zarządzania projektami, to coś najważniejszego? Niekoniecznie. Nie zrozum mnie źle – jest ona istotna i pomocna, ale musi być możliwie prosta i dopasowana do organizacji. Kilkusetstrostronicowa metodyka, z wieloma skomplikowanymi i obszernymi szablonami, tzw. dokumentami zarządczymi, których używanie w organizacji jest obowiązkowe w każdym projekcie, bez względu na jego wielkość, skomplikowanie i priorytet, nie będzie dobrym pomysłem. Używanie wielu zapożyczeń i skrótów z języka angielskiego takich, jak EPMO Enterprise PMO, MOP – Management of Portfolios, PPM – Project Portfolio Management, EVM – Earned Value Management, nawet jeżeli Twoja firma jest w 100% polskojęzyczna to błędy, które naprawdę się wydarzyły. 

Dobór szefa PMO gwarantem sukcesu

Jeżeli dla Twojej firmy tworzenie PMO jest zupełnie nowym doświadczeniem, z którym żaden z członków obecnego kierownictwa nie miał żadnego kontaktu, to czy najlepszym rozwiązaniem będzie wybrać do tej misji osobę, która posiada certyfikaty z zarządzania projektami, być może już budowała i wdrażała inne PMO w innych organizacjach oraz nimi zarządzała? Oczywiście certyfikaty nie przeszkadzają, są pewnym wyróżnikiem i potwierdzeniem kompetencji, ale… jeżeli masz do dyspozycji kontrkandydatów z wieloletnim doświadczeniem w zarządzaniu identyczną organizacją jak Twoja, z podobnej branży i z podobnymi wyzwaniami, które należy rozwiązać, to na pewno bardzo poważnie należy wziąć takie osoby pod uwagę.

Plan komunikacji wdrożenia PMO

Niezależnie od umiejscowienia w strukturze firmy Twojego PMO, powinieneś bardzo szeroko podejść do czytelnego planu komunikacji. Transparentność i dotarcie na różne poziomy ineteresariuszy pozwoli Ci ograniczyć plotki, ułatwić działanie biura, a nawet zyskać nowych sojuszników.

Dogłębnej analizie powinieneś również poddać, jaki ten plan komunikacji będzie mieć wpływ na tzw. klimat polityczny czy kulturę organizacji. W jaki sposób biuro ułatwi pracę poszczególnych pracowników? Jaką wartość dodaną wniesie w ich pracę? Jakie problemy rozwiąże i jak pomoże w realizacji strategii organizacji? Oprócz sprawdzonych form komunikacji w projektach: e-mail czy czat, spróbuj stosować inne kanały, jak np. artykuły w Intranecie, newsletterze, prasie wewnętrznej, spotkania z pracownikami, strona www projektu wdrożeniowego, logo, plakaty czy nawet gadżety.

Brak odpowiednich celów = tracisz wiarygodność

Jak dobrze wiesz, w zarządzaniu ważne jest mierzenie realizacji planów i osiąganie wcześniej dobrze opisanych celów. W tym wypadku również powinieneś sobie wyznaczyć takie cele, które PMO powinno dostarczyć Twojej organizacji w określonym czasie. Moje doświadczenie pokazuje, że nie zawsze cele te są jednak dobrze wyznaczone i odpowiednio spriorytetyzowane. Oczywiście, może nam zależeć na certyfikatach dla PM-ów, przeszkolonych pracownikach z metodyki projektowej czy też wdrożonym narzędziu do zarządzania projektami, ale najważniejsza jest wartość dodana PMO dla całej organizacji i to ona powinna być kwantyfikowana przez nasze mierniki. Tak dobrane KPI pomogą również odpowiadać na zarzuty przeciwników naszej komórki na spotkaniach leadershipu.

Fot. pikbest.com

Podsumowanie

Powyższe przykłady opisują jedynie małą część sytuacji, z jakimi się spotkałem i uważam, że można by je mnożyć praktycznie w nieskończoność, gdyż nie ma jednej uniwersalnej metody wdrażania biura zarządzania projektami w każdej organizacji. Efektywność PMO jest tak dobra, jak przygotowane uzasadnienie biznesowe i cele jego powstania. Z mojej obserwacji wynika, że rozmowy i myślenie o PMO w organizacjach zaczynają się od nałożenia szeregu różnych zadań dla tej komórki, a pomija się takie istotne elementy jak: mierniki, strategię funkcjonowania, umocowanie w hierarchii,  przydzielanie PMO odpowiednich środków czy uprawnień. Jeszcze dobitniej tego typu działania ujęli autorzy książki pt. PMO Praktyka zarządzania projektami i portfelem projektów w organizacji, S. Spałek i M. Bodych:: „Nadmierne oczekiwanie wobec PMO bez nadania mu odpowiednich kompetencji są jak pragnienie wygranej w loterii bez kupowania losu.”3

Pamiętaj, że PMO nie jest projektem, lecz jednostką biznesową i powinieneś o tym tak właśnie myśleć. Powinno być zarządzane jak każda inna jednostka biznesowa wyposażona we właściwy biznesplan. Należy zatem dokładnie przemyśleć i zaplanować każdy krok, uwzględniając cele, zaangażowanie interesariuszy, odpowiednie zasoby i kompetencje, monitorowanie wyników oraz adaptację do zmian. Konieczne jest także aktywne wsparcie i akceptacja zarządu, aby PMO mogło efektywnie działać w organizacji.

Powodzenia!

 Źródło: W. Casey i W. Peck, Choosing the Right PMO Setup, PM Network, 2001, Vol.15(2), 48, s.40.
 Źródło: P. Wyrozębski, Biuro zarządzania projektami (PMO), Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 2019 r., s. 37.
 Źródło: S. Spałek i M. Bodych, PMO Praktyka zarządzania projektami i portfelem projektów w organizacji, Helion, Gliwice 2012 r., s. 76.