Jeśli uwielbiasz czytać o projektach, ale czasem czujesz lekki przesyt branżowymi pozycjami, polecam zainteresować się beletrystyką lub reportażem, w których to projekt znajduje się niejako w tle.

Jedną z takich pozycji jest książka pt. Kryptonim Bravo Two Zero, napisana przez byłego dowódcę brytyjskiej jednostki komandosów SAS (Special Air Service). To historia z czasów wojny o Kuwejt (1991) przedstawiająca akcję (projekt) zniszczenia wrogich wyrzutni przez kilkuosobowy zespół żołnierzy.

Książka ta jest źródłem wielu ciekawych zakulisowych smaczków z koszarów lub hangarów, ale też bardzo ciekawym opisem projektu od fazy inicjacji, przez planowanie, a potem skomplikowaną realizację w ultra niesprzyjających warunkach. Dla kogoś, komu projekty kojarzą się głównie z ekranem komputera, świadomość jak wiele wspólnego mają one z wydarzeniami opisanymi w książce sprawia, że nabiera się całkiem innej perspektywy do codzienności.

Choć oficjalnym hasłem SAS jest „odważny zwycięża”, autor twierdzi, że tak naprawdę jest nim „próbuj i sprawdzaj” co jednoznacznie kojarzy się każdemu kto pracuje w odrobinę zmiennym środowisku. Przekładało się to bezpośrednio na etap planowania akcji (w polskim tłumaczeniu „dogaduchy”) który był niczym innym jak burzą mózgów, podczas której każdy „niezależnie od stopnia i funkcji może się wymądrzać jak w londyńskim Hyde Parku” (miejsca, w którym można wygłaszać swoje poglądy, pod warunkiem nieobrażania królowej, a dziś króla – przyp. red.).

W książce wyłania się obraz elitarnej jednostki jako mieszaniny rutyny i improwizacji czyli dokładnie jak w każdym niemal projekcie – nawet najlepsze zespoły mają swoje problemy. Znajdziemy tu opis trudnych relacji z logistykami, „pożyczanie” sprzętu od innych jednostek, wymiany jednych zasobów na inne, legendarne synchronizowanie zegarków, sprzeczne rozkazy, odwołane akcje i wiele innych mikrotasków, wśród których każdy znajdzie coś znajomego dla siebie. Jak można się domyśleć, w projekcie, którego stawką jest ludzkie życie, analiza ryzyka nabiera naprawdę poważnego znaczenia.

Jest tu przywołana historia wyboru miejsca do snu w korycie rzeki, która pokazuje jak trudnym zagadnieniem jest ono (risk management) w niepewnym środowisku. Cytując autora: „zawsze trzeba mieć gotowy plan. Najgorsze jest niezdecydowanie”.

Andy McNab, Kryptonim Bravo Two Zero, Bellona, Warszawa 2021, s. 545