Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się czuć frustrację przed ważnym egzaminem spowodowaną problemami z zapamiętaniem potrzebnego materiału? Kluczem do zrozumienia niemal wszystkich tajemnic Twoich studiów są dobrze zrobione notatki. Nie mam tutaj na myśli zapisywania kilkudziesięciu linijek tekstu w zeszycie, jak kodowano nam w głowie od najmłodszych lat na początku edukacji. Jeżeli już coś zapisujesz, to powinieneś wiedzieć, co to znaczy.


Jeśli chcesz uzyskać kilka informacji dotyczących tego tematu, to ten artykuł może Cię zainteresować.

Nauka przez różowe okulary

Pierwszym przystankiem na drodze ku kreatywnemu zdobywaniu wiedzy może być sketchnoting. Uwielbiany przez tych, którym zdarzało się rysować bazgroły na marginesie w zeszycie. Wzbudzający niechęć u tych, którzy ostatni raz flamastry i kredki trzymali w szkole podstawowej.

Nasuwa się zatem podstawowe pytanie: Czym tak naprawdę jest to enigmatyczne sporządzanie notatek wizualnych?

  • Przede wszystkim ma ono na celu pobudzenie wyobraźni, uruchomienie skojarzeń, zapamiętywanie poprzez rysowanie oraz ułatwienie skupienia. To alternatywa dla tradycyjnego przepisywania definicji do zeszytu. Proces, który ma na celu kodowanie informacji w mózgu za pomocą powiązań graficznych. Jego zadaniem jest cementowanie zdobytej do tej pory wiedzy. Wizja takiej dualnej nauki, czyli połączenia obrazu z tekstem, pomaga przyswoić zagadnienia bardziej efektywnie oraz na zdecydowanie dłuższy czas niż za pomocą standardowych sposobów. 
  • Jedyne czego potrzebujesz to kartka papieru i długopis. Mile widziane są również kolorowe zakreślacze, które pomagają w wyszczególnianiu istotnych elementów. 
  • Notatki można robić w różnych sytuacjach – w domowym zaciszu lub bezpośrednio podczas zajęć na uczelni. Na początek, by się nie zniechęcić, lepszym pomysłem będzie próba sporządzenia ich w domu w komfortowych warunkach, gdzie nie trzeba się spieszyć. Zapisywanie w ten sposób wiadomości podczas wykładów to kolejny etap, który warto poprzedzić przygotowaniem. Nie wiemy dokładnie, jakie treści będą wtedy przekazywane i jak stworzyć układ, by móc go przemodelować, gdy zajdzie taka potrzeba. Im dłużej trwa przygoda z taką formą zapisywania zagadnień, tym łatwiej przychodzą do głowy rozwiązania i pomysły na różnorodne schematy oraz reagowanie w dynamicznych okolicznościach.

Wszystkie odcienie sketchnotingu

Zazwyczaj łatwiej powiedzieć niż zrobić. Aczkolwiek w tym przypadku nie ma zbyt dużej filozofii. Po prostu użyj wyobraźni. Kształty, bazgroły, szkice, czy krótkie hasła – tutaj nie ma ograniczeń. Nie potrzebujesz zdolności artystycznych, by próbować. Najważniejszą zasadą jest prostota. Nie chodzi o to, by rysować piękne obrazy. Wystarczy, że w mózgu pewien symbol połączy się z informacją. Warto pamiętać, że notatki wizualne to nie tylko rysunki. To również opisy i krótkie wpadające w ucho zdania. Pomagają one w zrozumieniu zjawiska, co jest znacznie bardziej przydatne niż wtłaczanie do głowy niejasnych formułek. Przyjazny dla mózgu sposób przyswajania wiedzy może zdziałać cuda. Owszem – wymaga to włożenia większego wysiłku na początku nauki oraz wcześniejszego zabrania się do pracy. Natomiast warto uzyskać efekty, jakie daje używanie słów kluczy, czy grafik.

notatka sketchnote opisująca kontrakt szkoleniowy
Rys. 1. Przykład notatki wizualnej – sporządzenie kontraktu szkoleniowego
Źródło: Zuzanna Kozycz

Nie takie straszne jak je malują

W jaki sposób notować? Nie ma jednej zasady, wszystkie chwyty dozwolone. Jednak istnieje kilka wskazówek, które na początku mogą być przydatne:

  1. Zawsze miej cel – Możesz go ustalić między innymi poprzez zadanie pytań: Co chcesz osiągnąć? Czego chcesz się nauczyć? To bardzo ważne, aby wiedzieć, jaki dokładnie zakres wiedzy planujesz opanować. Robienie notatek tylko po to, by je robić, mija się z celem. Powinno się je sporządzać, by były użyteczne. Trzeba podkreślić, że nie każdy materiał efektywniej przyswaja się używając sketchnotingu. Są również inne mnemotechniki, które być może będą bardziej odpowiednie do danego zagadnienia. Pamiętaj – nauka to bardzo indywidualna kwestia. To co pomaga jednej osobie, innej może wręcz utrudnić zadanie.
  2. Zawieraj znaczące informacje – w obecnym gąszczu wiadomości trudno jest się odnaleźć, dlatego nie zawracaj sobie głowy mało istotnymi szczegółami – skup się na tym, co najważniejsze.
  3. Słowa klucze – nie tylko priorytetowe treści są esencją sketchnotingu, ale też słowa klucze. Dzięki nim otworzysz każdą kłódkę w swoim mózgu. Zamiast wyszukanych złożonych zdań użyj prostych, krótkich „przypominaczy”.
  4. Myśl – twórz notatkę, a nie pisz! To ważne, żebyś wiedział, co umieszczasz na kartce. Niech to będzie Twój rysunek. Używaj słów i grafik, które będą dla Ciebie jasne i ułatwią Ci opanowanie materiału.
  5. Przejrzysty system warto podzielić kartkę na strefy. Możesz to zrobić jak w tabelce, możesz stworzyć coś na kształt drzewka, czyli w środku temat i rozgałęzienia na boki lub klasycznie – od lewej do prawej, czy od góry do dołu. Należy pamiętać też o jednolitym wzorze lub kolorze dla tematów, bądź zagadnień podobnych. Ważne, żeby całość była przejrzysta i ujednolicona. Używanie kolorów również może pomóc.
Rys. 2. Przykład notatki wizualnej – fazy rozwoju grupy
Rys. 2. Przykład notatki wizualnej – fazy rozwoju grupy
Źródło: Zuzanna Kozycz

Podsumowanie

Jeśli masz problemy z opanowaniem potrzebnego materiału, to warto próbować wszelkiego rodzaju technik. Sketchnoting może być przydatny, gdy chcesz pobudzić wyobraźnię, pracować na skojarzeniach lub potrzebujesz popracować nad większym skupieniem. Myślę, że to naprawdę ciekawa i przydatna technika.  Pamiętaj, że trzeba ustalić cel sporządzenia notatki oraz zawierać w niej kluczowe informacje. Należy również zachować przejrzysty system i układ. Nie jest istotne, czy użyjesz rysunków, szkiców, czy haseł. Najważniejsze, aby forma była jak najbardziej komfortowa i ułatwiała Ci zapamiętywanie. Moja przygoda z tym sposobem nauki zaczęła się przez przypadek. Ta podróż nadal trwa i czuję, że prędko się nie skończy. Pozostało mi już tylko zapytać… Czy kupiliście już kolorowe zakreślacze?