Właśnie mija 50 lat od pierwszej rzetelnej publikacji Herberta Freudenbergera na temat wypalenia zawodowego, zatem to dobry czas na obalenie mitów i refleksję: co z tym wypaleniem?


Do roku 1997 zakładano, że wypalenie pojawia się wyłącznie w zawodach pomocowych, takich jak lekarze, pielęgniarki, strażacy, nauczyciele czy policjanci, zakładano bowiem, że to pomaganie „męczy i wypala” i powoduje uszczuplenie zasobów emocji. Dzisiaj wiemy ponad wszelką wątpliwość, że syndrom nie zależy od wykonywanego zawodu i jest problemem złożonym. Doświadczają go przedstawiciele wszystkich profesji, a obecnie najwyższe wyniki na skali wypalenia zauważa się u menedżerów i przedstawicieli handlowych – czyli tam, gdzie pojawia się presja wyniku, szybkie tempo pracy, zarządzanie i świadomość łatwej zastępowalności.

Czynniki wypalenia

Czynników związanych z wypaleniem jest bardzo dużo, a przez lata badań pojawiają się kolejne związane z nowymi wyzwaniami czy zmianą organizacji samej pracy. Do czynników indywidualnych można zaliczyć niską samoocenę i niskie poczucie własnej wartości, niepewność, chwiejność, bierność, perfekcjonizm, niskie umiejętności radzenia sobie ze stresem, unikanie sytuacji trudnych, niedostateczne przygotowanie zawodowe, przekonanie, że „nie potrafię, nie poradzę sobie” czy idealistyczne podejście do pracy.

Z kolei czynniki interpersonalne to m.in.: brak szacunku, konflikty interpersonalne, wroga rywalizacja, pretensje, brak wzajemnego zaufania, zaburzona komunikacja, agresja werbalna, mobbing. Długą listę zamykają czynniki organizacyjne: przeciążenia ilościowe i jakościowe, pośpiech, nadmierna kontrola, brak wsparcia, doświadczanie marginalizowania i lekceważenia, doświadczanie autokratycznego stylu zarządzania oraz brak perspektyw i możliwości awansu.

Przełomowa koncepcja Ch. Maslach (1997) – choć nie najnowsza to wciąż aktualna – wnosi, że wypalenie zawodowe jest niedopasowaniem do pracy. Oznacza to, że pracownik robi to czego nie lubi i nie chce robić, ale trwa w tej niekomfortowej i obciążającej sytuacji. Powody tego stanu mogą być różne: brak możliwości zmiany pracy, bycie zakładnikiem wysokiego wynagrodzenia czy strach przed zmianą. Ta właśnie koncepcja obala mit, że wypalenie dotyczy tylko wybranych zawodów. Inną bardzo częstą ścieżką wypalenia są nierealistyczne oczekiwania względem pracy, co prowadzi do dużego rozczarowania, które jest dzisiaj największym budulcem wypalenia. Czynnik uruchamiający wejście w ten proces w przypadku każdej osoby może być inny, ponieważ jesteśmy różni pod wieloma względami – temperamentalnie, osobowościowo czy względem posiadanych zasobów w danej chwili, jak chociażby wsparcie społeczne. Również przebieg procesu, czyli ten indywidualny wzór wypalania się, będzie różny z tych samych powodów.

W związku z tym możemy się wypalać aktywnie – wzrasta wtedy agresywność i złość, skłonność do irytacji; bądź pasywnie – spada aktywność, następuje izolacja i społeczne wycofanie. Jak więc widać, to różnice indywidualne będą odpowiedzialne za przebieg procesu, ale jak łatwo przewidzieć również za sposoby radzenia sobie i koszty z tym związane.

Symptomy – przyczyny jak i skutki

Pełnoobjawowy syndrom wypalenia zawodowego to zespół wielu objawów, które dotyczą różnych sfer, więc zaburza to funkcjonowanie na różnych płaszczyznach – indywidualnej, interpersonalnej, organizacyjnej i zawodowej. Warte podkreślenia zatem wydaje się, że wypalenie w odróżnieniu od innych zjawisk negatywnych (depresja, wyczerpanie, alienacja, kryzys egzystencjalny), które mogą być reakcją na sytuacje trudne i obciążające, początkowo pojawia się tylko w kontekście pracy i – do pewnego momentu – pozwala normalnie funkcjonować w pozazawodowych sferach życia. Finalnie – podobnie jak depresja – syndrom jest zauważalny i odczuwalny we wszystkich sferach życia. Można zatem obserwować, że z czasem wypalenie „rozlewa się” na cały obszar życia, co powoduje, że każda osoba w naszym otoczeniu – zawodowym lub prywatnym – jest w jakiejś części beneficjentem naszego kryzysu.

Długa lista symptomów wyraźnie pokazuje, że zjawisko wypalenia jest wielowymiarowe i rozległe, a analiza różnych koncepcji nie pozwala jednoznacznie stwierdzić czy są one determinantami, symptomami czy objawami. Zauważalny jest mechanizm błędnego koła, gdzie symptomy mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem. Dobrym przykładem jest samoocena – niska może ułatwiać wejście w proces wypalenia, ponieważ mierzenie się z problemami jest trudne ze względu na brak wiary we własne możliwości. Z drugiej jednak strony wypalenie to rodzaj porażki, która powoduje obniżenie się naszej samooceny i jesteśmy wtedy przekonani, że zawiniliśmy, popełniliśmy błędy, a to samoocenę nam obniża. Warto więc przyjrzeć się tej bogatej liście symptomów i je uporządkować. 

Symptomy fizyczne: stałe poczucie zmęczenia, zaniedbywanie aktywności fizycznej, zakłócenia snu, utrata wagi i zaburzenia apetytu, obniżenie potrzeb seksualnych, nadużywanie alkoholu, leków i innych substancji odurzających, częste choroby bez rozpoznawalnych przyczyn. 

Symptomy emocjonalne i behawioralne: trudności w relaksowaniu się, utrzymujące się poczucie znużenia, obniżony nastrój, stała obecność negatywnych postaw i myśli, długotrwałe resentymenty lub urazy wobec innych ludzi, regularnie występujące poczucie osamotnienia lub izolacji, nawracające lęki, poczucie pustki i brak celów. 

Symptomy rodzinne i społeczne: obniżenie zainteresowania członkami rodziny, łatwiejsze wpadanie w irytację lub złość na członków rodziny, uchylanie się od obowiązków domowych, spędzanie większej ilości czasu poza domem, opór przed wspólnym wypoczynkiem, nadmierne oglądanie telewizji jako sposób ucieczki od problemów. 

Symptomy związane z pracą: utrata zapału, poczucie, że wciąż brakuje czasu na sprawy istotne, niechęć i opór przed codziennym wyjściem do pracy, rosnące poczucie niekompetencji, narastające niezadowolenie z pracy, utrzymująca się złość i żal, pretensje do otoczenia, pielęgnowanie urazów do przełożonych, kolegów i współpracowników, trudności w wyrażaniu opinii i ocen, własnego zdania, schematyczne i mało podmiotowe traktowanie innych, niechęć do wprowadzania nowości i usprawnień w pracy, obniżenie identyfikacji ze swoją grupą zawodową.

Uzupełnieniem są zaburzenia w sferze poznawczej związanej z pamięcią, koncentracją, uwagą, myśleniem i uczeniem się. Mogą wystąpić: sztywność i schematyczność myślenia, trudności w podejmowaniu decyzji (nawet bardzo prostych), czy poczucie bycia złapanym w pułapkę. Pułapka to poczucie, że utknęliśmy i często mamy świadomość tego, że stało się tak z naszej winy. Wiemy już, że nie mamy szansy na zrealizowanie naszych – jak się często okazuje – nierealistycznych oczekiwań, ale jednocześnie nie mamy siły na wycofanie się. W tym właśnie momencie pojawia się rozczarowanie i spadek samooceny. Również jednym z istotnych objawów jest tu cynizm – na poziomie interpersonalnym objawia się przedmiotowym traktowaniem innych ludzi, z którymi mamy kontakt w pracy, z czasem dotyka również osoby w pozostałych sferach życia.

Etapy rozczarowania

Aby pokazać dynamikę zjawiska, należy przedstawić jego etapowość. Różni badacze problemu nieco odmiennie to ujmują, jednak dynamiczne aspekty koncepcji Edelwicha i Brodsky’ego ukazują czterostopniowe postępujące rozczarowanie.

Entuzjazm – nasilenie idealizmu, mało realistyczne oczekiwania i nadzieje. Charakterystyczne są: energia, wytyczanie sobie trudnych celów zawodowych, gotowość do podejmowania ciężkiej pracy i angażowania się w różnorodne zadania, wynikające z pełnionych ról. Skłonność do przeceniania swoich możliwości, praca jest celem życia. 

Stagnacja to „zawieszenie broni” – charakteryzuje się wyciszeniem i wzrostem krytycyzmu, będącymi efektem zdobytych doświadczeń zawodowych i doznanych rozczarowań. Nierealistyczne oczekiwania, po konfrontacji z rzeczywistością, ulegają wyraźnej korekcie i urealnieniu. Widoczne jest zainteresowanie komfortem pracy i dbałością o własną wygodę. Z czasem kwestiami istotnymi dla pracowników stają się czas pracy i wielkość wynagrodzenia. Wzrasta zainteresowanie czasem wolnym, coraz częściej wyraża się brak satysfakcji z finansowych gratyfikacji. 

Frustracja – jest efektem doświadczonych rozczarowań zawodowych i następstwem niezaspokojenia potrzeb i pragnień, które jednostka łączyła z pracą. Osoba doświadczająca napięć i niespełnienia w trudnych dla siebie warunkach zewnętrznych, zaczyna odczuwać skutki stresu zawodowego widoczne w formie określonych symptomów. Może też podejmować próby regulowania swoich przykrych stanów wewnętrznych przy pomocy leków bądź używek.

Apatia – jest pochodną doznanych rozczarowań i frustracji, narastają tendencje izolacyjne, prowadzące do wycofywania się z aktywności zawodowej zarówno w sensie fizycznym jak psychicznym. W kontaktach zawodowych następuje przesunięcie punktu ciężkości z udzielania pomocy na jedynie doglądanie czy nadzór. Pojawia się niechęć do wchodzenia w bezpośrednie, bliskie relacje z innymi, widoczny jest opór przed codziennym chodzeniem do pracy. Przy dużym nasileniu tendencji izolacyjnych może dojść do psychicznego odrętwienia i pełnego zobojętnienia na problemy zawodowe, ale też i osobiste.

Fot. Vikkymir Store – stock.adobe.com

Skutki wypalenia

Negatywne skutki wypalenia widoczne są – przynajmniej w początkowych stadiach – tylko na płaszczyźnie zawodowej. Później pracownicy wycofują się z aktywności zawodowej i pełnionych ról, często wybierają absencję jednocześnie wykazując postawę gotowości do jej porzucenia, a rola takiej osoby w grupie polega na jej dezintegracji z racji większej konfliktowości i roszczeniowości, ale i również z racji negatywnej postawy do pracy i obowiązków. 

Wypalenie nie pozostaje również bez wpływu na życie osobiste i rodzinne pracowników. Łączy się to z ich większą drażliwością, konfliktowością i poczuciem wyczerpania. Ponad 40% badanych przyznaje że odreagowuje stres i problemy w pracy na swoich bliskich.

Charakterystyczny jest dla nich spadek empatii, chłód emocjonalny, surowość oraz podejrzliwość łącząca się z nasileniem mechanizmu projekcji.

Konkludując, syndrom wypalenia zawodowego jest zjawiskiem złożonym, o strukturze wielopoziomowej i wieloaspektowej. Następstwa są rozległe i nie ograniczają się tylko do zawodowej sfery, lecz wykraczają daleko poza nią na wszystkie możliwe aktywności jednostki.

Prewencja i interwencja 

Analiza zjawiska jako problemu – nie tylko zawodowego – skłania do refleksji odnośnie prewencji i interwencji, jednak procesualny charakter syndromu może stanowić trudności w uchwyceniu jego początku. W prewencji istotny jest przede wszystkim kontekst zawodowy i właściwe dopasowanie między zasobami, kompetencjami i potrzebami pracownika a specyfiką roli zawodowej. Istotne również może okazać się wsparcie psychologa lub psychoterapeuty, który będzie w stanie zdiagnozować problem niedopasowania jednostki do środowiska pracy. 

Ponieważ w wypaleniu na poziomie indywidualnym charakterystyczny jest istotnie obniżony poziom energii, negatywne emocje i obniżenie możliwości regeneracji po odpoczynku, to nie będą skuteczne strategie stosowane jak przy zwykłym zmęczeniu. Konieczne będzie wypracowanie nowych wzorców funkcjonowania poprzedzone poznawczym opracowaniem problemu. To może wymusić decyzję o zmianie pracy lub skorzystanie z profesjonalnej pomocy.

Wypalenie wg ICD-11

W międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD-11 wypalenie nie jest kategoryzowane jako choroba – i nawet umieszczone jest wśród czynników nie będących chorobami – al.e jednak mogące wpływać na stan zdrowia (kod klasyfikacji: QD85). Jest to zatem syndrom będący rezultatem przewlekłego stresu w pracy, z którym nie można sobie skutecznie poradzić. W najnowszej klasyfikacji ICD-11 została doprecyzowana definicja zjawiska, a trzy wymiary składające się na ów syndrom to: 

  1. wyczerpanie lub brak energii, 
  2. cynizm, negatywizm, i zdystansowanie się wobec pracy, 
  3. zmniejszone poczucie własnej skuteczności. 

Podkreśla się, że wypalenie należy odróżnić od innych zaburzeń wynikających ze stresu, lęku, zaburzeń nastroju czy zaburzeń przystosowania się do trudnych wydarzeń życiowych. Zatem mimo iż w ICD-11 wypalenie zawodowe nadal nie jest sklasyfikowane jako osobna jednostka chorobowa – a tylko w przypadku choroby lekarz może wystawić zwolnienie lekarskie – od 1 stycznia 2022 r. lekarz może postawić diagnozę na podstawie wyżej wymienionych trzech wymiarów syndromu i zaświadczyć o niezdolności do pracy. Owa diagnoza powinna być traktowana jako wstępna i będzie wymagać dalszej diagnostyki w konsultacji z lekarzem specjalistą.

A zatem, co z tym wypaleniem? Ma się dobrze niestety. Z moich ponad dwudziestoletnich badań wynika, że tylko 18-20% ludzi nie ma żadnych objawów wypalenia, 15-18% jest w fazie ostrej a cała reszta czyli 60-70% jest już w procesie i wymaga interwencji. Brzmi groźnie? Jest groźne.

Bibliografia:

  1. Chirkowska-Smolak, T. (2012). Zaangażowanie w pracę w kontekście dopasowania człowieka do pracy. Czasopismo Psychologiczne, 2(18), 185-194. 
  2. Edelwich, J., Brodsky, A. (1980). Burn-out. Stages of disillusionment in the helping professionals. New York: Human Science Pres. 
  3. Łukaszewski, W. (2008). Wyczerpanie z perspektywy zasobowych koncepcji regulacji zachowania (s. 365-380). W: Brzeziński,J.,Cierpiałkowska,L. „Zdrowie i choroba” Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
  4. Mańkowska, B. (2017). ​Wypalenie zawodowe. Źródła, mechanizmy, zapobieganie. Wydawnictwo Harmonia. 
  5. Maslach, C., Leiter, M.P. and Schaufeli, W.B. (2008), Measuring burnout, in Cooper, C.L. and Cartwright, S. (Eds), The Oxford Handbook of Organizational Wellbeing, Oxford University Press, Oxford, pp. 86-108. 
  6. Stawiarska, P. (2016). ​Wypalenie Zawodowe w perspektywie wyzwań współczesnego świata.​Wydawnictwo Difin. 
  7. World Health Organization (2019). 11th Revision of the International Classification of Diseases (ICD-11) for Mortality and Morbidity Statistics (Version: 04/2019) https://icd.who.int/browse11/l-m/en