Z Miłoszem Brzezińskim rozmawia Ewa Serwa Nie jesteśmy samotnymi wyspami. Co to oznacza i dlaczego? To metafora, więc znaczeń jest pewnie nieskończenie wiele. Po pierwsze funkcjonujemy w otoczeniu społecznym. Wszystko, co mamy, zawdzięczamy komuś. Po drugie: grupa to całość. Grupa przetrwa więcej, wpadnie na lepsze pomysły, statystycznie lepiej je zrealizuje. Może nie zawsze jest to takie oczywiste, bo zespoły trafiają się różne, ale intuicyjna ocena nie jest tu wskazana. Intuicja rzadko ma dostęp do długoterminowych efektów. Istnieje parę zniekształceń, pozornie promujących samotność. Samemu szybciej się zaczyna, ale zwykle bliżej się dochodzi. Ten sprawny początek jednak zamydla nam oczy. Zespoły bardziej…