Zbudowani z porażek
Porażka to takie brzydkie słowo. Od razu daje negatywne skojarzenia czegoś bardzo złego. Ale czy można celebrować porażkę? Albo inaczej… po co? Jeśli już ją celebrować, to jak? Celebrowanie kojarzy się z tym, że wszyscy idziemy na piwo, spożywamy je w świetnej atmosferze przy pizzy. Celebrujemy miłe sytuacje, narodziny, śluby czy urodziny. Celebrujemy w radości i dobrym towarzystwie. Celebrujemy szczęśliwe chwile i sukcesy.