O projektach – tych dużych i małych oraz roli PMO w branży FMCG – wywiad z Mateuszem Gańskim
Z Mateuszem Gańskim, szefem PMO w Grupie Maspex, rozmawia Michał Barcik
Pracujesz w branży FMCG w Grupie Maspex. Jesteś szefem PMO w tej organizacji, więc chcielibyśmy z Tobą rozmawiać głównie o projektach. Ale zacznijmy od samej organizacji. No właśnie, jaką organizacją jest Maspex i co sprawia, że od kilkunastu lat rozwijasz się w tej jednej firmie
Rzeczywiście, w tym roku minęło 14 lat odkąd zacząłem swoją pracę w Grupie Maspex. I faktycznie, nie jest to popularne zjawisko w dzisiejszych czasach, w postpandemicznej rzeczywistości, gdzie praca zdalna przejęła prym nad stacjonarną i można pracować dla prawie każdej firmy na świecie ze swojego miejsca zamieszkania. Czasem sam się zastanawiam: skąd to przywiązanie i lojalność? Wnioski nie są zaskakujące: przede wszystkim ważne jest dla mnie poczucia bezpieczeństwa oraz atmosfera panująca w zespole, a także satysfakcja z wykonywanej pracy, która od lat mi towarzyszy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że mówimy o organizacji, która w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie, a istotnym elementem strategii firmy są akwizycje. Wymienię te najważniejsze, zapewniające firmie skokowy wzrost: akwizycja części aktywów spółki Agros Nova, czy tegoroczna akwizycja spółki CEDC. Takie transakcje na polskim rynku mogą robić wrażenie. Sama nazwa firmy może mówić i z tym spotykamy się na co dzień, chociażby prowadząc projekty rekrutacyjne, czy wymieniając się doświadczeniami podczas wydarzeń branżowych. Ale o potencjale i skali organizacji mówią same marki, a założę się, że każdy czytelnik Strefy PMI zna z półek sklepowych takie produkty jak: Tymbark, Kubuś, Tiger, Lubella, Kotlin, czy Łowicz, a teraz również Żubrówka. Firma funkcjonuje nie tylko na rynku polskim, ale również w Europie Środkowo-Wschodniej, w takich krajach jak Węgry, Czechy, Rumunia, czy Bułgaria. Maspex jest jedną z największych, o ile nie największą firmą spożywczą w tej części Europy.