Na ratunek z chłodną głową, czy gorącym sercem?
W obliczu masowego, spontanicznego zrywu pomocy dla uchodźców i walczących w Ukrainie warto wspomnieć pierwszą z zasad bezpieczeństwa podczas lotu, aby w przypadku konieczności skorzystania z masek tlenowych najpierw założyć maskę sobie, a później dziecku. Ta reguła winna przyświecać każdej osobie zaangażowanej w działania pomocowe, aby w gwałtownych emocjach, działaniu pod presją czasu, sytuacji, otoczenia – nie tylko pomóc, ale przede wszystkim utrzymać żar i nie zadławić się już na wstępie z braku tlenu.