Inny punkt widzenia. O emocjach, markach i zaangażowaniu – wywiad z Pawłem Tkaczykiem
Z Pawłem Tkaczykiem rozmawia Ewa Serwa
Czy storytelling da się zastosować w projektach? Mamy trójkąt ograniczeń projektu: koszt, czas i zakres, często pole trójkąta definiujemy jako jakość, czy jakość możemy, a może powinniśmy ubrać w opowieść?
„Jakość” jest słowem-wytrychem. W przeciwieństwie do słów-kluczy, które są precyzyjne i oznaczają dla każdego to samo, słowa-wytrychy otwierają mnóstwo drzwi, bo każdy wyobraża sobie coś innego. „Wysokiej jakości samochód” może oznaczać dużo koni mechanicznych, mało spalonego paliwa, tanie części zamienne lub dużo zazdrosnych spojrzeń od sąsiadów. Ale mnóstwo tych cech wzajemnie się wyklucza. Dlatego pozostawienie „jakości” tylko na poziomie pojedynczego słowa nigdy nie jest dobrym pomysłem. Dobrze jest ją ubrać w konkretne, mierzalne cechy, które klient będzie mógł kroić „pod siebie”. Czy to musi być opowieść? Niekoniecznie.