5S w firmie? No tak, tak – jasne, że znam, tam chodzi o to sprzątanie… To jeden z głównych błędów, jakie popełniamy mówiąc o 5S. Wyrzućmy z naszych słowników słowo „sprzątanie” – to tylko nazwa jednego z pięciu kroków tej metody. To jedna z fundamentalnych rad jakie przekazują nam autorzy Praktycznego przewodnika 5S. Marcin Kamieński i Ludwik Sieczkowski mają wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu projektów Lean czy Six Sigma w organizacjach takich jak Poczta Polska czy Kompania Piwowarska. Z każdym przeczytanym fragmentem książki nie miałam wątpliwości, że mam do czynienia z praktykami, którzy wiele godzin spędzili realizując projekty wdrożeniowe 5S. Sama książka, jej oprawa graficzna, układ jest dowodem na to, że 5S przynosi dobre i zamierzone efekty.

W przewodniku znajdziemy pięć głównych rozdziałów, poświęconych oczywiście każdemu z poszczególnych kroków metody 5S. Dodatkowo zanim rozpoczynamy podróż z metodą przez wszystkie kroki, otrzymujemy sporą dawkę wiedzy o tym, czym 5S jest oraz czym nie jest (co ważniejsze moim zdaniem), a także istotne kwestie związane z wystartowaniem projektu wdrożenia 5S w swojej organizacji.

Ogromną wartością treści każdego z rozdziałów poświęconych konkretnym krokom jest ocena korzyści, jakie możemy uzyskać na danym etapie, kosztów jakie należy ponieść, trudności i ryzyk, na jakie należy się przygotować. A także, z czym trzeba będzie się zmierzyć w trakcie trwania projektu oraz jakie błędy najczęściej są popełniane podczas prac wdrożeniowych.

Autorzy poświęcili ponadto sporo czasu na omówienie studiów przypadków z różnych organizacji po to, aby czytelnik mógł jeszcze lepiej przygotować się do własnego projektu. Nie można pominąć ważnego elementu jakim są wszelkiego rodzaju wzory dokumentów koniecznych do opracowania w trakcie projektu – to świetny punkt wyjścia podczas tworzenia swoich materiałów.

Fot. MT Biznes

Na koniec pozostawię zainteresowanych z nieodkrytą kartą, ponieważ jeden z rozdziałów został poświęcony 5S i „ukrytemu” środowisku pracy.
Skłonił mnie on do największych refleksji i działania, ponieważ według mnie jest to jeden z pierwszoplanowych obszarów. Jaki to obszar? Zachęcam entuzjastów to sięgnięcia po tę pozycję.

Książka nie jest dla mnie przewodnikiem tylko z nazwy. Jest to przemyślana forma podręcznika dla osób, które stoją przed wyzwaniem projektowym o nazwie “5S w moim środowisku pracy”. Co zmieniło się u mnie po przeczytaniu tej pozycji? 5S to nie metoda… to stan umysłu!

Marcin Kamieński, Ludwik Sieczkowski, Praktyczny przewodnik 5s, czyli jak wdrażać, żeby wdrożyć, Wydawnictwo MT Biznes, Warszawa 2019, s. 112