IT jawi się jako nieosiągalne królestwo, które kusi możliwościami kariery oraz stabilnością finansową. Czy kluczem do tych tajemniczych wrót jest tylko techniczna specjalizacja? Czy przebranżowienie z całkowicie innego obszaru jest osiągalne? Z perspektywy osoby, która jako całkowicie nietechniczna, dostała pracę w IT i postanowiła rozwijać swoją karierę w tej niezwykłej branży – odpowiadam, że jak najbardziej!
Wśród moich znajomych „po fachu” wiele osób zajmowało się wcześniej czymś całkowicie innym. Co zatem może przybliżyć do otrzymania wymarzonej pracy w IT?
(Po)znaj swoje supermoce
Samoświadomość bardzo pomaga, nie tylko w życiu zawodowym. Jeśli podejmujesz decyzję o przebranżowieniu, polecam zebrać kompetencje oczekiwane na danym stanowisku (na przykład przeglądając otwarte rekrutacje) oraz „zmapować” (słówko używane często w IT) je ze swoimi talentami. Pozwoli Ci to odkryć role odpowiadające Twoim predyspozycjom oraz ustalić potencjał, które umiejętności możesz jeszcze rozwijać. Poniższa tabelka zestawia kompetencje, które są ważne na wybranych stanowiskach, a jednocześnie mogą być rozwijane w rolach spoza IT lub na własną rękę. Na stanowiskach tych również pracują osoby świeżo przebranżowione.
Warto wiedzieć, że każda z tych ról może być furtką do innych. Można rozpocząć jako IT Support Specialist (zwłaszcza znając języki obce) i potem brać udział w wewnętrznych rekrutacjach na inne stanowiska. Czasem dla pracodawcy znajomość konkretnych języków (tak było w moim przypadku) lub wiedza biznesowa może liczyć się bardziej niż znajomość aspektów technicznych. Przykładowo, osoba, która dobrze zna wybrane zagadnienia z obszaru księgowości, może być interesującym kandydatem do roli analityka biznesowego w zespole tworzącym oprogramowanie do obsługi księgowości. Zaprzyjaźnionej Scrum Masterce w przebranżowieniu bardzo pomogło doświadczenie w HR – praca z ludźmi, zdolność zachowania dyskrecji, bezstronność i umiejętne radzenie sobie z emocjami innych.
Czasem nie potrafimy zidentyfikować swoich talentów, albo mylnie (!) wydaje nam się, że w niczym nie jesteśmy dobrzy. Osobom w takiej sytuacji polecam zaopiekować się sobą i przyjrzeć się, dlaczego tak czują. W odkryciu talentów pomogą testy Gallupa (każdy ma jakiś talent, a nawet kilka!) i testy osobowości. Jeśli w obecnym miejscu pracy nie masz oceny 360°, dobrą praktyką może być prośba współpracowników o feedback odnośnie współpracy z Tobą – możesz się zaskoczyć, jak wiele pozytywów będą oni mieli do powiedzenia na Twój temat.
Okaż zaangażowanie
Na potencjalnym pracodawcy wrażenie zrobi zaangażowanie wykraczające poza ramy obecnego stanowiska. To zaangażowanie może przybrać wiele form:
- Budowanie wiedzy – obecnie mamy dostęp do ogromnych zasobów całkowicie bezpłatnie. Warto zajrzeć na różne fanpage na mediach społecznościowych i zapisać się na bezpłatne webinary. Źródła, które subiektywnie mogę polecić to: webinary Oddziałów PMI PC, AnalizaIT.pl, Wolski.pro, NataliaCholewa.pl, bialko.eu, AnalizaWymagan.pl.
- Wprowadzenie praktyk agile’owych w obecnym zespole – przykładowo zapisywanie zadań na tablicy Kanban lub zorganizowanie retrospekcji.
- Wolontariat – na przykład w PMI PC lub Strefie PMI (chętnie na ten temat porozmawiamy) czy też przy organizacji różnych eventów agile’owych. Warto rozważyć tę formę zaangażowania, jeśli dysponujemy czasem i motywacją. Nie dość, że wolontariat daje wiele satysfakcji i pozwala poznać ludzi z branży, to na pewno wyróżni nas wśród innych kandydatów.
- Portfolio – nie tylko modelki i graficy prowadzą portfolio. Narzędzia powszechnie wykorzystywane w IT takie jak Jira, Confluence czy Miro mogą być używane całkowicie bezpłatnie. Portfolio aspirującego analityka może być na przykład tablica na Miro z mapą wybranego procesu i przykładowymi historyjkami użytkownika lub Epic stworzony z Jirze oraz podlinkowana dokumentacja w Confluence.
- Atrakcyjne CV – powinno być dopasowane pod konkretną rekrutację. W Twoim profilu zawodowym na samym początku CV warto umieszczać informacje, jak Twoje kompetencje i doświadczenie odpowiadają na oczekiwania pracodawcy wypisane w ogłoszeniu. Profil to również idealne miejsce do podlinkowania portfolio.
- Studia podyplomowe – oczywiście wiążą się z dużym wydatkiem i poświęconym czasem, aczkolwiek moim zdaniem warte rozważenia, zwłaszcza w takiej dziedzinie jak zarządzanie projektami. Poszerzają one horyzonty oraz umożliwiają poznanie nowych osób.
Utkaj swoją sieć
Jeśli chcesz się przebranżowić, być może mało jeszcze znasz osób z IT. Pomóc w tym mogą różnego rodzaju tematyczne grupy na mediach społecznościowych, meetupy (aby znaleźć wydarzenia w Twoim mieście, zajrzyj na Meetup.com) oraz spotkania oddziałów PMI PC. Na takich eventach poznasz osoby podobne do Ciebie, jak również doświadczonych specjalistów, którzy mogą być dla Ciebie inspiracją. Warto również rozważyć uczestnictwo w programie monitoringowym, w którym otrzymasz bardziej dedykowane wsparcie (np. Program Mentoringowy PMI PC lub DareIT). Być może ktoś z Twojej sieci będzie mógł Cię polecić w rekrutacji w swojej organizacji, a dział HR chętnie spotyka się z osobami z rekomendacji.
Ten wielki moment
Prędzej czy później dostaniesz zaproszenie na wymarzoną rozmowę rekrutacyjną, ale jak się do niej przygotować? Polecam w ramach introspekcji zastanowić się nad swoimi osiągnięciami oraz wartościami.
Przywołaj i zapisz sytuacje, w których trzeba było szybko działać albo opracować nietypowe rozwiązanie. Idealnie, jeśli stanowisko, na które aplikujesz, również wymaga tych umiejętności. Przykładowo – według mojej zaprzyjaźnionej przebranżowionej Scrum Masterki, w tej roli ważna jest otwartość na zmiany i zdanie innych oraz odwaga do wyrażania rzeczy niewygodnych. Stosując takie podejście w roli poza IT udowadniamy, że na co dzień nieobce nam są wartości scrumowe. Oczywiście chodzi o szczere historie – specjalista od rekrutacji z pewnością rozpozna bajkopisarstwo.
Pracodawca może pytać o motywację do podjęcia nowej roli. Pamiętajmy, że IT to nie tylko dobre stawki, ale również możliwość rozwoju. Ciekawość i chęć nauki nowych rzeczy jest niezbędna, aby dobrze wykonywać tę pracę.
Rekruter doceni również zaangażowanie oraz umiejętność pracy zespołowej. To ostatnie jest niezwykle ważne w każdej roli w IT. Memy z cyklu „nie po to poszedłem do IT, żeby pracować z ludźmi” całkowicie nie mają zastosowania w rzeczywistości.
Na mojej rozmowie z obecnym pracodawcą na stanowisko analityka biznesowego pytano mnie o wiedzę z zakresu między innymi Scruma i szeroko pojętego agile’a. Czysto teoretyczna znajomość już była odebrana jako oznaka zaangażowania. Pracodawcę zainteresował również mój wolontariat w Strefie PMI.
A co, jeśli tym razem… się nie uda?
Przede wszystkim – nie poddawaj się. Miarą sukcesu naszej drogi nie jest to, ile razy nam się nie powiedzie, ale jak szybko się z tego podniesiemy, wyciągniemy wnioski i pójdziemy dalej. Pomyśl o tym, że hiring manager też powinien mieć w sobie otwartość na zatrudnienie osoby spoza branży. Być może nie zawsze jest to w zgodzie ze zwyczajami w firmie lub nie ma przestrzeni, aby kogoś wdrażać. Jeśli przyszedł negatywny feedback – popatrz na to jak na randkę, na której co prawda nie zaiskrzyło, ale w żadnym wypadku nie oznacza to, że z jedną ze stron jest coś nie tak. Powodzenia!
Zawodowo analityczka biznesowa w IT. Nieustannie poszerza swoją wiedzę oraz szuka nowych inspiracji. Uwielbia pracę zespołową i pozytywną energię, jaka się przy niej wyzwala. W wolnych chwilach ćwiczy fitness na stepie oraz przemierza kolejne kilometry na rowerze. Nie wyobraża sobie życia bez podróży i poznawania świata.